Barwa głosu i kolorystyka
- 13.06.2010
- Bez kategorii, kolorystyka głosu, głos, barwa głosu
- 12 komentarzy
Barwa głosu jest nam dana z natury. Kolorystyka jest elementem interpretacji i tego można się nauczyć. Zanim jednak do tego przystąpisz czeka Cię żmudna, wielomiesięczna praca nad opanowaniem techniki wokalnej.
Musisz stworzyć ze swojego głosu instrument o doskonałej biegłości technicznej, szerokiej skali o wyrównanym brzmieniu, naturalnym wzmocnieniu opartym o rezonatory i sprawny, duży oddech typowy dla profesjonalnych wokalistów. Taki, którym dysponują również muzycy grający na instrumentach dętych.
Jest jednak pewna różnica między wokalistą, a instrumentalistą dętym. O ile instrument dęty ma już określoną, stałą barwę z racji materiału z którego jest zbudowany, o tyle głos wokalisty (śpiewaka) ma zdecydowanie większe możliwości kolorystyczne.
Kiedy osiągniesz podane wyżej umiejętności, wtedy dopiero zapanujesz nad swoim głosem. Będziesz miał/a odpowiednie środki techniczne do „koloryzowania” utworów wokalnych, do błyskotliwych, wyszukanych interpretacji małych i większych arcydzieł muzycznych.
Jest to możliwe i osiągalne. Wystarczy posłuchać wzorcowych nagrań włoskiej artystki i przekonać się jak ona – Cecilia Bartoli – robi to doskonale.Posłuchaj też Simon’a Keenlyside na YouTube – Largo al factotum – z „Cyrulika Sewilskiego” Rossiniego lub – Finch’han dal vino z opery „Don Giovanni” Mozarta. Wystarczy tylko materiał (głos) i rzemiosło (opanowanie techniki wokalnej). Pamiętaj, że talent w trakcie szkolenia (treningów) rozwija się i powiększa zaskakująco. Wystarczy tylko chcieć.
Zapraszam
Copyright © 2009-2011 Krystyna Kozakiewicz - Wszelkie prawa zastrzeżone. Powielanie, kopiowanie i odtwarzanie w Internecie i środkach masowego przekazu bez pisemnej zgody zabronione.
Już pisałam do Pani maila ale napiszę też tutaj.
Otóż mam 21 lat i bardzo chciałabym się nauczyć śpiewać jestem bardzo konsekwentna także z moją wytrwałością problemu na pewno nie będzię:)Mój głos że tak delikatnie powiem jest naprawdę brzydki-fałszuje śpiewam bardzo nie czysto..odsłuchując na komputerze swoje nagrania mam wrażenie jakbym śpiewała przez nos…a jeżeli chodzi o mój słuch to z tego co pamiętam pare lat temu byłam na jednej może dwóch prywatnych lekcjach śpiewu przy fortepianie trafiałam z reguły w dźwięki.I stąd moje pytanie jeżeli mam słuch ale brzydko śpiewam czy jest sens nauki bo bardzo chętnie wykupiłabym odrazu wszystkie lekcje u Pani,ale nie wiem czy jest po co.Jaka jest Pani opinia na ten temat?.Pozdrawiam
Jeżeli masz słuch ale z powodu braku treningów jest niepewny, to proponuję wykupić jedną lekcję celem sprawdzenia i ustalenia czy są potrzebne lekcje indywidualne czy konsultacje należące do IKŚ. Lekcja trwa 45 minut, a konsultacja 20-30 minut. Proszę się zastanowić i podjąć decyzję. Życzę powodzenia i pozdrawiam.
To znaczy z tego co pamiętam to mam słuch sprawdzając na fortepianie trafiałam w dźwięki:) Jednak boję się że mam po prostu brzydką barwę głosy i nie nadaję się do śpiewania a na nauce zależy mi bardzo z tego względu,że za 3 lata jej bardzo ważny szwedzki konkurs w którym bardzo chciałabym wystąpić.Lekcją jestem bardzo zainteresowana.Czy jest ona płatna?
P.S Jeszcze zapytam się czy przy wytrwałości,długich treningach i systematycznym śpiewaniu jest szansa,że nauczę się tak śpiewać żeby dało rade mnie słuchać.Pozdrawiam również
Widzę z tego, że nie czytałaś wszystkich moich artykułów…zapraszam do lektury
Oczywiście, że jest płatna i proszę się nie dziwić…za sam przegląd u dentysty też trzeba płacić! Zajrzyj na pierwszą stronę mojego bloga, tam są podane kwoty płatności dla zainteresowanych nauką śpiewu.
Pani Krystyno oczywiście nie dziwię się jeżeli trzeba to zapłacę nie ma żadnego problemu:)Przeczytałam większość Pani postów i jest we mnie wiele obaw..chciałabym ładnie śpiewać i wyłożę każdy pieniądz żeby się tego nauczyć,ale boję sie rozczarowania,że nawet jak będę się starać i systematycznie się uczyć to i tak mój głos nie ulegnie poprawie.Może Pani w swoim długim doświadczeniu miała przypadki gdzie ktoś nie potrafił śpiewać a pod Pani nadzorem radzi sobie.Potrzebuję motywacji po prostu jest we mnie strach że mój wysiłek pójdzie na marne.
dlatego proponuję jedną lekcję abym mogła się zorientować jakim głosem dysponujesz i jakie ćwiczenia będą potrzebne do treningów… tak abyś po krótkim czasie sama zauważyła pozytywne zmiany w swoim głosie. Miałam wielu uczniów, którym pomogłam mimo że wcześniej niewiele mieli do czynienia ze śpiewem. W trakcie nauki z lekcji na lekcję zauważysz postępy, co doda ci odwagi i pewności siebie. Jestem osobą wymagającą i dlatego szybko widać efekty mojej pracy i ucznia w doskonaleniu głosu. Nie szczędzę też słów wsparcia i pochwały za trud i zaangażowanie ucznia.
Zachęcam i zapraszam..
W takim razie jestem zainteresowana.Zdążyłam się zorientować,że jedna lekcja kosztuje 100 zł-po wpłacie na konto kiedy mogłaby Pani się ze mną umówić na lekcje i czy przeszkadzałoby Pani gdyby to były godziny poranne,ponieważ od 14 pracuje.
Mam do dyspozycji 2 dni w tygodniu..środy i soboty, godzina 10:00 jest wolna..a więc możemy spotkać się już w środę.. mam tylko jeszcze pytanie czy posiadasz mikrofon dobrej jakości i wystarczającą prędkość przesyłową internetu ?
To znaczy ja mam mikrofon wbudowany w laptop niestety z tego co przeczytałam z Pani postów to niezbyt dobrze,a jeżeli chodzi prędkość internetu to myślę,że jest dobra.
Zgadza się…wbudowany mikrofon to niezbyt dobre rozwiązanie..lepiej byloby gdyby mikrofon był niezależny od laptopa, ale sprawdzimy to